Andrzej Budnik, Alicja Rapsiewicz | LosWiaheros. Przez świat i w głąb siebie

Andrzej Budnik i Alicja Rapsiewicz swoją podróż rozpoczęli w lipcu 2009 r. Chcieli trochę odpocząć od pracy, nabrać dystansu, spojrzeć na życie z innej perspektywy. Zakończyli ją po czterech latach.

Nie udało im się objechać dookoła kuli ziemskiej, przekonali się też, że świat nie zawsze i nie wszędzie jest piękny. A jednak wrócili spełnieni. Wiele razy przekraczali granice państw z paszportem w ręku, ale ważniejsze były dla nich te chwile, gdy przekraczali własne granice – zmieniali przekonania i przełamywali stereotypy. Z Polski dotarli do Australii drogą lądowo-morską, potem przez wiele miesięcy włóczyli się terenówką po Outbacku, następnie złapali jachtostop z Darwin aż do Tajlandii, a z Azji Południowo-Wschodniej wracali do Polski na rowerach (przez Japonię!). Gdy im je skradziono w dwumilionowym Urumczi w północno-wschodnich Chinach, w akcję poszukiwawczą (skuteczną) zaangażowały się dziesiątki ludzi. O swoich przygodach i emocjach przez cały czas pisali na blogu.

     

Andrzej Budnik, Alicja Rapsiewicz | LosWiaheros. Przez świat i w głąb siebie