Krystyna Chojnowska-Liskiewicz (1936-2021)

Ilość wyświetleń: 1144 - Dodano: niedziela, 13 czerwca 2021 09:44

Smutna wiadomość dotarła do nas znad morza. Dziś w nocy po długiej chorobie zmarła kpt Krystyna Chojnowska-Liskiewicz, wybitna żeglarka, pierwsza kobieta, która samotnie opłynęła jachtem kulę ziemską. Jej odejście to wielka strata dla polskiego żeglarstwa, którego kpt Chojnowska-Liskiewicz była niezrównaną popularyzatorką, i dla Kolosów, z którymi związana była od ponad dwudziestu lat.

AKTUALIZACJA!

Pogrzeb Krystyny Chojnowskiej-Liskiewicz odbędzie sie w piątek 18 czerwca o godz. 13.00 na cmentarzu "Srebrzysko" w Gdańsku-Wrzeszczu. Msza żałobna w kościele p.w. św. Stanisława Kostki (przy ul. Abrahama) o godz. 11.00.
Rodzina prosi, by zamiast kwiatów życzliwi pamięci Zmarłej uczcili Jej pamięć ofiarami na rzecz organizacji charytatywnych. 

Krystyna Chojnowska-Liskiewicz urodziła się w roku 1936 w Warszawie. Studia ukończyła w Gdańsku, została absolwentką tamtejszej politechniki jako inżynier budowy okrętów. Żeglowała od 1952 roku, była jachtowym kapitanem żeglugi wielkiej. Dowodziła dwudziestoma pełnomorskimi rejsami żeglarskimi, w tym dwoma samotnymi i pięcioma z załogami kobiecymi. Przez całe życie była niezwykle zaangażowana w działania na rzecz promocji żeglarstwa, zachęcając do pływania zwłaszcza kobiety. W marcu 2009 roku otrzymała Super Kolosa za całkoształt osiągnięć. Od początku istnienia Kolosów (z przerwą w latach 2008-2010) zasiadała też w ich Kapitule.

W latach 1976–1978 jako pierwsza kobieta na świecie samotnie opłynęła jachtem kulę ziemską. Dokonała tego na dziewięcioipółmetrowym jachcie „Mazurek”, którego głównym konstruktorem był jej mąż, Wacław Liskiewicz. W rejs wyruszyła z Las Palmas. Trasa podróży wiodła przez Ocean Atlantycki, Kanał Panamski, Ocean Spokojny, Ocean Indyjski i wokół Przylądka Dobrej Nadziei z powrotem na Atlantyk. Po pokonaniu blisko dwudziestu dziewięciu tysięcy mil morskich 20 marca 1978 roku Chojnowska-Liskiewicz zamknęła wokółziemską pętlę nieopodal Wysp Zielonego Przylądka. Rejs zakończyła kilka miesięcy później, uroczyście wpływając do Gdańska.

Rodzinie Krystyny, wszystkim jej bliskim, składamy kondolencje.

>>> Pierwsza, czyli zobaczyć coś tak pięknego. Sylwetka kpt. Krystyny Chojnowskiej-Liskiewicz