Norbert Pokorski | Grenlandia. Z powrotem wśród polarnych myśliwych

Siorapaluk to najdalej wysunięta na północ stale zamieszkana ludzka osada na świecie. Żyje w niej niespełna 40 osób. Norbert Pokorski miał ważny powód, by tam dotrzeć.

Dwa lata temu poznał Piitaqa, Qillaqa i Karla, żyjących z myślistwa Innuitów, i obiecał im, że do nich wróci. Na początku marca 2013 r. przeszedł więc 56 kilometrów z Qaanaaq po zamarzniętym morzu (część Cieśniny Naresa oddzielającej kanadyjską Wyspę Ellesmere'a od Grenlandii) i po 4 dniach był u celu. Przywitał go Pittaq i od razu zaprosił do domu na herbatę. Polak nie odmówił, a przez kolejne dwa tygodnie uczył się od polarnych myśliwych jak w tradycyjny sposób polować na foki, zdejmować skóry, wyprawiać je i szyć z nich ubrania, a także powozić psim zaprzęgiem oraz – dla odreagowania po ciężkim dniu pracy - grać w tradycyjne gry innuickie.

 

Norbert Pokorski | Grenlandia. Z powrotem wśród polarnych myśliwych