Nagroda Specjalna Kolosów dla Mariana Bały

Ilość wyświetleń: 903 - Dodano: niedziela, 03 października 2021 13:57

Nagroda Specjalna Kolosów dla Mariana Bały

Nestor himalaizmu, wybitny taternik, wychowawca kilku pokoleń wspinaczy – Marian Bała to dla polskiego środowiska wspinaczkowego człowiek instytucja. W lipcu obchodził dziewięćdziesiąte urodziny. Kapituła Kolosów w uznaniu jego licznych zasług postanowiła uhonorować go w tym roku Nagrodą Specjalną Kolosów.


Urodzony w 1931 roku Marian Bała zaczął się wspinać jeszcze pod koniec lat czterdziestych XX wieku, a jego pierwszymi nauczycielami byli przedstawiciele słynnego pokolenia „pokutników”. W młodości uprawiał jako zawodnik m.in. narciarstwo biegowe i zjazdowe, kajakarstwo, piłkę ręczną, a nawet gimnastykę sportową, ale to w górach odnalazł swój sposób na życie.

W 1954 roku został instruktorem wspinaczki i szkolił kolejne pokolenia adeptów tej dyscypliny przez ponad pół wieku, aż do 2008 roku. „Odpuścił” dopiero po swoich 77. urodzinach. Jego podopiecznymi byli m.in. znakomici krakowscy alpiniści Lucjan Saduś i Andrzej „Zyga” Heinrich.

Jako instruktor zawsze starał się dostosowywać sposób szkolenia do kursantów. Pracował z nimi tak, by ich nie zniechęcać, tylko motywować do pokonywania swoich słabości. Kwintesencją prowadzonych przez Mariana Bałę szkoleń byli ludzie, nauka przeżywania wspinaczki i radość, jaką można czerpać z kontaktu z naturą, przygody i partnerstwa, niezależnie od posiadanego talentu wspinaczkowego czy pokonywanych trudności.

Sam również dokonał kilku ważnych przejść, m.in. zimą w Tatrach na Mięguszowieckim Szczycie wschodnią ścianą drogą Świerza oraz diretissimą ściany północnej, a także filarem Leporowskiego na Kozi Wierch. Brał udział w kierowanej przez Wawrzyńca Żuławskiego wyprawie w Alpy Francuskie w roku 1956, uczestniczył w polskiej wyprawie na Spitsbergen w roku 1959 (liczne pierwsze wejścia na szczyty), a także w pięciu wyprawach w Hindukusz. Wspinał się również w Alpach, na Kaukazie, w Pamirze, w Andach i w Himalajach.

Z wykształcenia chemik, przez wiele lat pracował w Instytucie Farmakologii Polskiej Akademii Nauk. Od dziecka mieszka w Krakowie i od zawsze jest członkiem Klubu Wysokogórskiego Kraków – numer jego klubowej legitymacji to nieodmiennie i nieprzypadkowo 1. W środowisku znany jest jako świetny gawędziarz, zawsze tryskający świetnym humorem i zarażający innych uśmiechem.

 

BalaTatry