Ciężkie warunki pod Gaszerbrumem I

Ilość wyświetleń: 4472 - Dodano: niedziela, 05 lutego 2012 22:56

Ciężkie warunki pod Gaszerbrumem I

Pogoda panująca w Karakorum jak na razie uniemożliwia założenie obozu III ekipie "Polskiego Himalaizmu Zimowego"

    

Szybkie tempo i założenie obozu II przez Adama Bieleckiego, Alego Muhhameda i Shaheena Baiga 1 lutego rozbudziły apetyty uczestników wyprawy na dalsze postępy w zmaganiach z Gaszerbrumem I (8068 m).

   

Obóz II stanął na wysokości 6450 m na przełęczy Gaszerbrum La. W podejściu na przełęcz, pomiędzy serakami jest parę emocjonujących szczelin oraz wymagających poręczowania lodowych ścianek. Jednakże po zaprawie w Icefallu poniżej obozu I nie robiły one na nikim większego wrażenia.

   

Po założeniu "dwójki" Ali i Shaheen zrobili rozpoznanie w położonym powyżej kuluarze japońskim i uznali stan znajdujących się tam starych lin poręczowych za zadowalający, zdeponowali też kolejne 200 m nowych lin na wysokości 6750 m.

     

Postępy otworzyły szansę założenia obozu III i spędzenia w nim nocy aklimatyzacyjnej. Dlatego Artur [Hajzer] i Janusz [Gołąb] 2 lutego wyszli w nocy z zamiarem pominięcia obozu II, dołączenia do Adama i wspinania się w trójkę do obozu III. Zgodnie z tym planem Ali i Shaheen rankiem 2 lutego rozstali się z Adamem i rozpoczęli zejście do bazy. W tym czasie z bazy nadchodziły niezmiennie komunikaty o pogarszającej się pogodzie.

     

Niestety, rzeczywistość szybko dogoniła prognozy. O 9.00 Hajzer i Gołąb osiągnęli obóz II, ale słaba widoczność i coraz silniejszy wiatr sprawiły, że przedłużające się oczekiwanie na poprawę pogody straciło sens. 

     

Noc z drugiego na 3 lutego Adam, Janusz i Artur spędzili w obozie I, a 3 lutego o godzinie 13.00 wszyscy dotarli do bazy. Obecnie pogoda jest zła. W dniach 4 do 7 lutego spodziewany jest silny sztorm.

      

[pt]

| źródło: Marek Karnecki (polskihimalaizmzimowy.pl)

    

    

Zobacz także: "Do dwójki i z powrotem"

    

   

   

źródło: polskihimalaizmzimowy.pl